Witam, jestem pesymistą, i mam zamiar to wykorzystać bo nie mam za co jeść kebabów.
Generalnie będę tutaj wyłącznie marudzić, chyba, że znajdę coś godnego pochwalenia, co w moim przypadku, jest niestety dosyć trudne.
Z góry powiem, nie ogarniam jeszcze Bloggera, więc będę "kaleczył".
Staram się zachowywać sens wypowiedzi, poprawną ortografię i porządny język.
Ufam jednemu stwierdzeniu:
"Pesymista, to dobrze poinformowany optymista"
///Maruda
Jeszcze nie wiem jak dostać hajs na kebaby, ale jestem blisko :c
OdpowiedzUsuń