Powered By Blogger

niedziela, 28 kwietnia 2013

Polacy
No ,żeby obywatele innych państw nie myśleli, że Polska jest idealna wpis o moim kraju. Inne kraje też będą opisane w swoim czasie. Do dzieła. Statystyczny Polak je lub jadł już schabowego z chlebem, popił gorącym kubkiem Knorra, i ogląda M jak Miłość, ewentualnie mecz. 
Lubi narzekać :]. To ponarzekam o obywatelach kraju, w którym sam mieszkam.
Polacy mają słabą pomysłowość. Lubią sugerować się radami innych państw i ich popularnością. 
Słynnego Komisarza Rex'a potrafimy zastąpić Alexem, Kac Vegas umiemy zastąpić żałosną Kac Wawą. Co dalej? Karol sam w Nowym Sączu? Szeregowy Kowalski czy może Janek Blond: Złoty Bazar? No tu leżymy Polacy oby młode pokolenie (w tym ja) coś zmieniło... 
Kochamy naszą kuchnię narodową od pierogów ruskich, poprzez schabowego do barszczu ukraińskiego. Mmm! pychota. Jaka pogoda panuje w Polsce? Polecam wpis o 4 porach roku, bo niespecjalnie chce mi się to powtarzać, i to kolejna wada obywateli Rzeczypospolitej są leniwi.
Mamy też słabość do podniecania się jednodniowym bohaterem typu Kapitan Wrona (który lądował bez podwozia) czy Robert Lewandowski, który strzelił wow! 4 bramki z Realem! Jeżeli w następnym meczu nic nie pokarze, będzie w mediach miliard nagłówków typu "Robert nic się nie stało, koniec formy mistrza, albo 4 bramki mu wystarczyły na 10 meczów!". Więc jak na następny raz się nie popisze, będzie taki jak przed swoim sukcesem. 
My Polacy mamy wielkie poczucie humoru. Wspinanie się po kablach, jeżdżenie maluchem po polu, tysiące "mixów youtuba" to potwierdza, aha i koniecznie kupujemy w Biedronce polskie produkty by wspomóc gospodarkę, bo przecież 99% produktów z Biedronki pochodzi z Polski zwłaszcza Czeska chałwa, Niemiecka woda i Francuskie bułki. 
"Bo my Polacy tak mamy uwielbiamy na domówkach bawić się w kuchni!' ~ babka z sieci sklepów Biedronka.
Dodatkowo mamy skomplikowany język. Przykłady? hamulec, żółty, grzałka, brydż czy chusteczka. 
(spróbuj to przeczytać obcokrajowcu :>)
"Po co nam ch? albo rz? Nie wystarczy ż lub h?" ~ Gimbusy z dyslekcją
Nie bo nie po to nasi przodkowie potajemnie czytali książki, żebyście wy mówili BTW, Ja ja! i nie używali polskich liter.
A teraz Polacy w szybkich szpilach.
Ulubiony sport: Piłka nożna, siatkówka ,podrzucanie steku nad grillem
ulubiona książka: Na pewno nie Pan Tadeusz
ulubiony kolor: Zależy od klubu jakiemu się kibicuje
ulubiona pora życia: Emerytura po 69 latach ciężkiej pracy
ulubione słowo: k**** ;_; cenzura i jeszcze ja pier**** 
ulubiona piosenka: Styl życia prawdziwka, wlazł kotek na płotek, Ich troje.
///Maruda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz